W Zadwórzu koło Lwowa uczczono pamięć polskich żołnierzy, którzy w sierpniu 1920 r. zatrzymali armię bolszewicką nacierającą na Lwów. Większość obrońców zginęła, ale ich niezwykłe bohaterstwo przeszło do historii. 17 sierpnia we Mszy św. i uroczystościach wzięło udział kilkaset osób, m.in. ponad stu przedstawicieli naszego regionu. Byli parlamentarzyści, harcerze, a także członkowie Związku Strzeleckiego „Strzelec” OSW z Rzeszowa, Kolbuszowej, Sędziszowa Młp., Leżajska, Brzeska i Przemyśla.
Wojskowy cmentarz i bezimienne mogiły 318 żołnierzy - także harcerzy i gimnazjalistów. To właśnie oni na kilka godzin zatrzymali armię Budionnego, dając potrzebny czas na przygotowanie obrony Lwowa. Z zemsty bolszewicy, dobili wszystkich rannych, a ciała zabitych zmasakrowali. „Chciałoby się, żeby Europa pamiętała i doceniła to miejsce, bo to, że bolszewizm, faszyzm nie opanowały Europy, to dzięki takim właśnie ludziom” – mówił Leon Mały, biskup pomocniczy Archidiecezji Lwowskiej. „Obrona Zadwórza, obok walk pod Radzyminem i Ossowem, była jednym z przełomowych momentów wojny polsko-bolszewickiej. Ta garstka młodych ludzi stawiła czoła nie tylko bolszewickiej armii, ale także ideologii, która przyniosła światu tyle zła” – mówił z kolei uczestniczący w uroczystościach Ryszard Legutko z Kancelarii Prezydent RP. Przed pomnikiem upamiętniającym obronę Zadwórza złożono wieńce od polskich kombatantów, samorządowców i parlamentarzystów. 19 sierpnia strzelcy, razem z delegacją Rzeszowa odwiedzili Cmentarz Orląt Lwowskich składając wieńce, zapalając znicze i odmawiając krótką modlitwę za poległych Polaków. Młodzi ludzie wysłuchali również wzruszającego przemówienia rotmistrza Eugeniusza Cydzika, honorowego prezesa Polskiego Towarzystwa Opieki nad Grobami Wojskowymi we Lwowie, który oprowadzał młodzież strzelecką po cmentarzu, zwracając szczególną uwagę na Kwaterę Zadwórzańską. W tym roku mija 88. rocznica bitwy pod Zadwórzem.
Ks. BP
Za portalem Diecezji Rzeszowskiej: http://www.diecezja.rzeszow.pl/?q=node/2054